Gdzie jest Leśmian?
W poniedziałek 2 października, klasa III B, podczas lekcji języka polskiego, wyruszyła śladami Bolesława Leśmiana po Zamościu, w poszukiwaniu poety. Na trasie spaceru znalazły się Kancelaria Notarialna,
budynek dawnego Starostwa Powiatowego, Gimnazjum im. J. Zamoyskiego, Park Miejski, dawny Ogród Zoologiczny, Rynek Solny, Rynek Wodny i Dom Centralny, w którym mieszkał rejent Lesman z żoną, malarką, Zofia Chylińską oraz dwiema córkami, Lusią i Dunią. Spacerowicze odnaleźli zagubiony list dyrektora Adama Szczerbowskiego do Bolesława Leśmiana,
spotkali zmartwionego błędem redakcyjnym w wydanym przez Koło Miłośników Książki tomie ballad poety, profesora Michała Pieszkę,
nieznanego bliżej jegomościa – autora filozoficznego pytania: „A czy to poeta i notariusz wygląda inaczej niż normalny człowiek?”,
w końcu przed Domem Centralnym kucharka Leśmianów opowiedziała o ulubionych („skaranie boskie!”) blinach poety,
a sąsiadka o Jasiu, który obsypał Panią Rejentową kradzionymi z parku różami.
A Bolesław Leśmian ? Był blisko, może nawet bliżej…