Zamojski Maraton Biblijny
4-go kwietnia w Kościele św. Katarzyny w Zamościu, od godziny 7:40 do godziny 16:15 odbył się wyjątkowy maraton - „Zamojski Maraton Biblijny”. Nie było rywalizacji, zwycięzców i przegranych. Bieg odbył się metaforycznie, po kartach Pisma Świętego.
Ponad 90 procent Polaków deklaruje się jako katolicy. Mimo to, bardzo niewielu z nas może z czystym sumieniem powiedzieć, że zna Pismo Święte. Zaproponowana w ubiegłym roku przez społeczność naszego Liceum nowa inicjatywa religijna o nazwie „Zamojski Maraton Biblijny” pragnie zmienić ten stan rzeczy i zapoczątkować nową modę – modę na Żywe Słowo Boże, stale obecne wśród nas.
Wspólnie z ludźmi kultury, polityki, mediów i kościoła postanowiliśmy udowodnić, że przesłanie zawarte na kartach Biblii wciąż jest aktualne – że również dziś można z niego czerpać inspirację, siłę i nadzieję tak potrzebną we współczesnym świecie. Przewodnikiem duchowym tegorocznej edycji maratonu był ks. Krystian Malec- student Pisma Świętego z KUL w Lublinie, a wśród osób czytających byli między innymi: ks. biskup Marian Rojek, Pani Magdalena Dołgan – Wiceprezydent Miasta Zamość, Pan Jerzy Chróścikowski – Senator RP, Pani Agnieszka Kowal – Dyrektor Wydziału Oświaty, Pan Jerzy Michalski – Wicedyrektor Wydziału Oświaty, Pani Agata Waszek i Pani Bożena Krupa - wicedyrektorzy I LO oraz księża, zakonnicy, siostry zakonne, uczniowie i nauczyciele Szkoły Ponadgimnazjalnej Nr 1, Gimnazjum Nr 7, Ośrodka „Krok za Krokiem”, oraz liczna społeczność I Liceum Ogólnokształcącego: nauczyciele, uczniowie, absolwenci, emeryci, rodzice i przyjaciele naszej Szkoły. Nad przebiegiem, kolejnością czytania i porządkiem czuwała młodzież ze Szkolnej Diakonii Modlitwy.
Podczas maratonu, dla wszystkich czytających był rozdawany tzw. „Chleb Życia', czyli pojedyncze fragmenty Pisma Świętego, by można je zabrać do domu i rozważyć w kontekście swojego powołania i aktualnej sytuacji życiowej.
Wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację, jak i samym czytającym serdecznie dziękujemy. Mamy nadzieję, że spotkamy się także za rok.