„Góry aż do nieba i zieleni krzyk…”
Te słowa piosenki doskonale ilustrują piękno Bieszczad, w które 8 czerwca na trzydniową wycieczkę wybrała się klasa 1A z opiekunkami: M. Bikowską, B. Hawrylak i A. Kamińską.
Zanim jednak weszliśmy na górskie szlaki, zawitaliśmy w Sanoku, gdzie w Muzeum Historycznym obejrzeliśmy unikatową na skalę światową galerię obrazów, rzeźb i fotografii Zdzisława Beksińskiego oraz jedną z największych w kraju wystawę ikon.
W tle za nami wykonana z brązu postać Z. Beksińskiego.
Obrazy i fotografie - druga pasja Beksińskiego.
W komnatach renesansowego zamku, czyli Muzeum Historycznego, obejrzeliśmy kolekcję sztuki cerkiewnej z terenów Polski i Ukrainy.
Kolejnym punktem na trasie wycieczki były monumentalne osiemnastowieczne ruiny klasztoru Karmelitów Bosych w Zagórzu.
Drugiego dnia zdobyliśmy Małą Rawkę (1272 m. n.p.m) w zachodniej części Bieszczad.
Zachwycające widoki zrekompensowały trud „zdobycia” góry.
Gdy nieco odetchnęliśmy, w Mucznem odwiedziliśmy pokazową zagrodę żubrów oraz przejechaliśmy Dużą Pętlą Bieszczadzką.
Ostatni dzień spędziliśmy nad Soliną, gdzie zwiedziliśmy najwyższą w Polsce zaporę wodną, a następnie odbyliśmy rejs statkiem po Jeziorze Solińskim.
Pogoda, z „małym” wyjątkiem, i humory dopisały, więc wyjazd można uznać z bardzo udany.